Wdrażanie postanowień szczytu NATO i rozwój polskiej armii to główne tematy rozmów sekretarza generalnego NATO w Warszawie. W drugim dniu wizyty Jens Stoltenberg spotka się z premier Beatą Szydło, ministrami spraw zagranicznych i obrony: Witoldem Waszczykowskim i Antonim Macierewiczem. Odwiedzi także żołnierzy Batalionowej Grupy Bojowej NATO w Orzyszu.

Według szefa BBN Pawła Solocha wizyta sekretarza generalnego NATO w Polsce w kontekście zbliżających się rosyjsko-białoruskich manewrów Zapad'17 to pewien sygnał polityczny dla Moskwy.

Jak powiedział  Soloch, w związku z rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Polska oczekuje od NATO zademonstrowania, że "ćwiczenia te są obserwowane z uwagą" oraz wyrażenia oczekiwań, by miały one "charakter taki, jaki nadaje im w oficjalnych stanowiskach strona rosyjska".

Rano szef Sojuszu Północnoatlantyckiego spotka się z ministrami spraw zagranicznych Polski, Turcji i Rumunii. Politycy będą rozmawiać o kwestiach bezpieczeństwa we wschodnim i południowym sąsiedztwie NATO. Później Jens Stoltenberg zostanie przyjęty przez premier Beatę Szydło. Szefowa rządu poinformowała, że w trakcie spotkania będą jej towarzyszyć ministrowie spraw zagranicznych i obrony. Poruszone zostaną kwestie dotyczące bezpieczeństwa, ale także rozwoju polskiej armii.

Jens Stoltenberg uda się również do Orzysza, gdzie wraz z Antonim Macierewiczem odwiedzi żołnierzy Batalionowej Grupy Bojowej NATO. W jej skład wchodzą między innymi wojska amerykańskie, brytyjskie i rumuńskie. Grupa stacjonuje w Bemowie Piskim i Orzyszu od początku kwietnia.

W czwartek wieczorem Sekretarz Generalny NATO spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Najpierw prezydent i szef NATO rozmawiali w cztery oczy, a następnie przewodniczyli spotkaniu plenarnemu, w którym wzięli udział między innymi minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, szef gabinetu prezydenta - minister Krzysztof Szczerski i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

mod/Polskie Radio, IAR