Czy w jednym z warszawskich szpitali mamy do czynienia z procederem dzieci na zamówienie? Jak wynika z ustaleń „Newsweeka” jdo ednego z takich szpitali przyjeżdżają ciężarne kobiety z Ukrainy, które ze swoimi dziećmi spędzają w tym szpitalu zwykle kilkanaście godzin, a dzieci te następnie trafiają do osób wychowujących dzieci samodzielnie, do małżeństw a nawet do par homoseksualnych z krajów Europy Wschodniej.

Jak dalej opisuje Newsweek, dzieci te ze szpitala Medicover w Warszawie najczęściej trafiają dalej do krajów zachodnich, najczęściej do Francji, Hiszpanii oraz Niemiec

Z ustaleń tygodnia wynika, że matka surogatka na Ukrainie może otrzymać zarobek w wysokości 12-20 tys. euro, a proceder o naszego wschodniego sąsiada jest na tyle duży, że może się na to decydować nawet około 5 tys. Ukrainek.

 

mp/newsweek