Wicemarszałek Sejmu uważa, że Unia Europejska „nie sprawdza się w sytuacjach krytycznych” i stwierdził, że zdecydowanie bardziej od unijnego przekonuje go podejście do potencjalnej agresji militarnej ze strony Rosji, jakie prezentują USA i NATO, które poważnie traktują zagrożenie i apelują o przygotowywanie się do obrony przed imperialnymi zakusami Putina.

Szef Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości jest zdania, że UE zawiodła w kluczowych dla Starego Kontynentu kwestiach pandemii czy wcześniejszej ekspansji migrantów.

„Nie sprawdzi się pewnie i teraz. Będzie dużo gadania, sankcje amerykańskie i brytyjskie. Unia będzie dyskutować i ustalać listę osób z Ukrainy, które nie mogą wjechać na ich terytorium. To kpina z sankcji” – skonstatował na antenie Radia Kraków Ryszard Terlecki.

Wicemarszałek Sejmu wyraził też obawę, że wewnątrz Unii są kraje niemal całkowicie uzależnione od rosyjskich dostaw gazu. „Jak one sobie poradzą? Trudno to sobie wyobrazić. Unia nie jest na to przygotowana” – skonkludował Terlecki.

 

ren/Radio Kraków