Jak informuje „Times of Israel”, ograniczenie przez papieża Franciszka przedsoborowej liturgii spotkało się z entuzjazmem licznych środowisk żydowskich. Żydzi przekonują, że motu proprio z 16 lipca oznacza odejście Kościoła od modlitw o „nawrócenie wiarołomnych i zaślepionych Żydów”, które były obecne w liturgii sprzed ostatniego soboru.

Gazeta przypomina, że dokumentowi papieża Benedykta XVI z 2007 roku, który zezwolił na swobodne celebrowanie przedsoborowej liturgii, towarzyszyły niepokoje, że spowoduje to nasilenie nastrojów antysemickich. Obawy dotyczyły liturgii wielkopiątkowej, która zawiera modlitwę „o nawrócenie wiarołomnych Żydów”, mówiąc o ich „zaślepieniu”. Pojawiały się wówczas głosy, że dekret Benedykta XVI oznacza cofnięcie relacji katolicko-żydowskich do stanu sprzed Soboru Watykańskiego II.

kak/KAI