„Świat powinien być zakłopotany zachowaniem Kościoła w czasach kryzysu. (...) Kościół powinien być niezłomny, kiedy wszyscy, nawet rząd, zamykają się i panikują. Przynajmniej jest Kościół albo powinien być” – zauważył wierny katolik ze wschodniego wybrzeża USA, który nie ma możliwości uczestnictwa we Mszy św.

 

Zachowujący anonimowość wierny powiedział w rozmowie z „Church Militant”, że poprosił znajomego księdza o odprawienie Mszy św. dla jego rodziny w domu. Biskup zawiesił bowiem odprawianie Mszy publicznych w związku z ograniczeniami nałożonymi na spotkania powyżej 100 osób, jakie wydał miejscowy gubernator. Kapłan, do którego zwrócono się z prośbą o Mszę domową, wyraził zgodę, kiedy jednak przyszło do omawiania szczegółów, okazało się, że biskup zakazał również sprawowania Eucharystii w domach prywatnych.

„Rząd i gospodarka zamykają się – powiedział wierny – Kościół ogranicza Msze publiczne, a teraz mój biskup ogranicza Msze domowe”. I cytując św. Piotra, dodał: „Panie, do kogóż pójdziemy?” (J 6,68).

Rozmówca portalu próbował pojąć decyzję biskupa, uznając ją za „nazbyt ostrożne zachowanie”. Co z wiernymi którzy pragną przyjąć Pana Jezusa? „Ci, którzy nie chcą pójść na Mszę, mają dyspensę (...), ale ci z nas, którzy wciąż pragną pójść, moim zdaniem powinni na to mieć zgodę – zauważył. – Czy nie szanuję władzy próbując zorganizować Mszę w domu? Czy to pyszne i złe, jeśli jest się smutnym i sfrustrowanym, gdy biskup trzyma Jezusa w Eucharystii z dala od nas?”

Choć wierny zgadza się z przestrzeganiem środków ostrożności w związku z epidemią koranwirusa, jednocześnie stwierdza: „Czuję się opuszczony”. Jego zdaniem Kościół katolicki powinien dać w czasie takiej próby mocne świadectwo wiary i umożliwić przyjmowanie Jezusa, a nie blokować do Niego dostęp. Powołując się na książkę Dominus est biskupa Athanasiusa Schneidera, wierny przypomniał też o ogromnym szacunku dla rzeczywistej obecności Chrystusa, jaką mieli katolicy w Kazachstanie przez lata pozbawieni uczestnictwa w Eucharystii. Wyraził pragnienie naśladowania ich determinacji.

jjf/ChurchMilitant.com