Jeśli myśleliście, że palenie zniczy pod spaloną tęczą to najgłupsze, co można wymyślić, to się myliliście. Znicze zapłonęły pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego.

 „Nie wiadomo, kto jest inicjatorem akcji, ale wiadomo, że ma ona związek z uchwaloną przez parlament nowelizacją ustawy o Trybunale” - podał onet.pl.

Przypomnijmy, nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wpłynęła tuż przed świętami do Kancelarii Prezydenta. Dyrektor Biura Prasowego Marek Magierowski poinformował, że Andrzej Duda „podejmie decyzję w stosownym czasie”. W czwartek nad ranem Senat przyjął nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. „Za” głosowało 58 senatorów, „przeciwko” było 28, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Przypomnijmy, nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wpłynęła tuż przed świętami do Kancelarii Prezydenta. Dyrektor Biura Prasowego Marek Magierowski poinformował, że Andrzej Duda „podejmie decyzję w stosownym czasie”. W czwartek nad ranem Senat przyjął nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. „Za” głosowało 58 senatorów, „przeciwko” było 28, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Najważniejsze zmiany w nowelizacji polegają m.in. na tym, że Trybunał ma orzekać w pełnym składzie, liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów (dziś jest to co najmniej 9 na 15), a sprawy mają być rozpatrywane w kolejności wpłynięcia do TK. Nowe przepisy wejdą w życie z dniem ogłoszenia ich w „Dzienniku Ustaw”.

Sprawą zmian w przepisach ma się zająć Komisja Wenecka. Z takim wnioskiem wystąpił polski resort spraw zagranicznych.

Warto przypomnieć, że ostatni przypadek palenia zniczy z okazji nie wiadomo czego miał miejsce po jednym z Marszów Niepodległości. Prosty lud, w tym wielu celebrytów paliło wówczas znicze pod tęczą na pl. Zbawiciela, która została wcześniej spalona przez uczestników marszu.

KJ/niezalezna.pl/twitter.com