Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz odniósł się do spekulacji o potencjalnym wydaleniu z naszego kraju rosyjskiego ambasadora Siergieja Andriejewa.
„Niewykluczone, że zostaną podjęte decyzje w tym zakresie” – powiedział na antenie telewizji TVN 24 o możliwości wydalenia z naszego kraju ambasadora Andriejewa wiceszef polskiej dyplomacji.
Ambasador Federacji Rosyjskiej nie zastosował się do rekomendacji polskiego MSZ, by nie uczestniczył w uroczystościach związanych z zakończeniem drugiej wojny światowej ze względu na bardzo silne nastroje antyrosyjskie pośród kilkumilionowej grupy ukraińskich uchodźców wojennych w Polsce, spowodowane rosyjskimi zbrodniami podczas inwazji na Ukrainę.
Andriejew podczas próby złożenia kwiatów na grobach radzieckich żołnierzy w Warszawie został przez ukraińską aktywistkę oblany czerwoną farbą, mającą symbolizować krew ofiar zbrodni Putina na Ukrainie.
ren/TVN 24