Rosyjskie pociski manewrujące, wystrzelone na Syrię z okrętów wojennych na Morzu Kaspijskim, miały zboczyć z kursu i spaść na Iran – twierdzą władze USA. Kreml dementuje te informacje i zapewnia, że wszystkie rakiety trafiły w cel.

Prawda czy fałsz? Znając życie to prawda. Amerykanie poinformowali, że cztery rosyjskie rakiety nie dosięgły celów w Syrii. Dwaj anonimowi przedstawiciele Pentagonu powiedzieli agencji AP, że nie jest jasne, czy pociski te spowodowały w Iranie znaczniejsze szkody. Departament Stanu przyznał, że tych informacji nie można potwierdzić. 

Rosjanie stanowczo zdementowali amerykańskie informacje. – W przeciwieństwie do (amerykańskiej telewizji CNN) nie odwołujemy się do anonimowych źródeł. Pokazujemy wystrzeliwanie naszych rakiet i cele, w które trafiły – wyjaśnił generał Igor Konaszenkow, rzecznik ministerstwa obrony, w rozmowie z agencją Interfax. 

Porada: wierzmy tylko w te informacje, które Kreml dementuje, a będziemy pewni, że to właśnie prawda!

mm/media