W Bazylice Matki Bożej Większej pochowanych jest siedmiu papieży, Franciszek będzie ósmym. O wyborze tego miejsca na swój pochówek zadecydowała interwencja Matki Bożej, do której Franciszek miał wyjątkowe nabożeństwo. To właśnie przed znajdującą się w tej Bazylice ikoną Maryi Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego) Papież spędzał wiele długich chwil na modlitwie przed kluczowymi wydarzeniami swego pontyfikatu.

Madonna poleciła przygotować grób

„Podczas jednego ze spotkań, 13 maja 2022 roku, spytałem Papieża, czy chciałby mieć grób w tej Bazylice” – mówił dziennikarzom kard. Makrickas. „Papież odpowiedział, że nie, że papieże chowani są obecnie w Bazylice Świętego Piotra” – dodał archiprezbiter. Tydzień później Franciszek jednak zadzwonił do kard. Makrickasa i poprosił go, by przyjechał do Domu Świętej Marty, gdzie Papież mieszkał.

„Pojechałem i Ojciec Święty powiedział mi tak: ‘Madonna mi powiedziała, żebym przygotował sobie grób. I ja się cieszę, że Madonna o mnie nie zapomniała’” – relacjonuje wypowiedź Franciszka kard. Makrickas. „I poprosił mnie o znalezienie miejsca na jego grób w naszej Bazylice” – dodał.

Poszukiwanie miejsca

Jak relacjonuje kardynał, Papież zastrzegł od razu, że grób nie może się znajdować w Kaplicy Paulińskiej, tam, gdzie jest ikona Salus Populi Romani, gdyż to miejsce powinno być zarezerwowane na modlitwy do Boga za wstawiennictwem Maryi, a nie na oglądanie grobu papieża.

„Znaleźliśmy więc miejsce, które uznaliśmy, że się nadaje na grób papieża. W niszy, która przede wszystkim znajduje się w pobliżu kaplicy Matki Bożej – kaplicy Paulińskiej - oraz kaplicy Sforzów – jednej z pierwszych kaplic w tej świątyni. Była to nisza, w której przechowywano przedmioty wykorzystywane w liturgii. Dodatkowo obok jest jeszcze ołtarz św. Franciszka. Ze względu na te lokalizacj wydało się nam to najbardziej odpowiednim miejscem” – opowiedział Rolandas Makrickas.

Franciszek sam obejrzał to miejsce 31 maja 2022 roku, po nabożeństwie różańcowym, które sprawował w tej Bazylice. Powiedział, że to dobre miejsce.

Prosty, jak jego styl życia

Wtedy zaczęto się zastanawiać, jak ma wyglądać nagrobek Papieża. Franciszek chciał, aby grób odzwierciedlał jego styl życia – a więc, aby był prosty i zawierał tylko podstawowe elementy, czyli jego imię pisane po łacinie „Franciscus”, jego krzyż pastoralny, a także aby kamień na jego grób pochodził z terytorium, gdzie żyli jego przodkowie, a więc z Ligurii.

„Myślę, że dlatego w testamencie Ojciec Święty powtórzył swą wolę, bo chciał, aby włąśnie ta prostota jego stylu została zachowana w wystroju nagrobka, który nie jest dziełem artystycznym. Jest bardzo prosty” – dodaje kardynał.

„Nie chciał też, aby zmieniano cokolwiek w wystroju świątyni, dlatego też tablica nad grobem pozostała” – dodał kard. Makrickas.

Przejście pod ikoną Maryi

Jak się okazało, nisza, w której umieszczono nagrobek Franciszka zgodny z jego wolą była kiedyś drzwiami, które prowadziły z Bazyliki do pałacu papieskiego, który tu obok również się znajdował. Według uzyskanych informacji, w średniowieczu właśnie nad tymi drzwiami znajdowała się tak ukochana przez Franciszka ikona Maryi Salus Populi Romani.