Rząd Pedro Sáncheza ogłosił plan poprawy sytuacji w rolnictwie, który przewiduje łatwiejszą procedurę przyznawania unijnych dotacji, dopłaty do paliwa rolniczego, wsparcie w nawadnianiu pól oraz zaostrzenie wymogów dla produktów importowanych spoza Unii Europejskiej. Mimo to rolnicy nie rezygnują z protestów podkreślając, że w rzeczywistości nie mają żadnych gwarancji, iż obietnice te zostaną zrealizowane. Zwracają uwagę, że rządzący proponują rozwiązania, których realizacja zależy od dobrej woli brukselskich urzędników. Na tę natomiast nie liczą.

W dzisiejszym oświadczeniu władze Unii Związku Rolników i Hodowców stwierdziły, że ani rząd Hiszpanii, ani władze Unii Europejską „nie traktują na poważnie postulatów protestujących”. Rolnicy zablokowali kilkanaście tras w Katalonii. Nieprzejezdna jest również autostrada A-2 łącząca Madryt z Barceloną.