Szef rządu w dalszej części wpisu stwierdza:

„I jeśli się wreszcie nie ogarną, sami zostaną przez ludzi rozliczeni”.

Na te słowa Donalda Tuska odpowiadała między innymi Anna-Maria Żukowska:

„Kto konkretnie nie zrozumiał i nie spełnia oczekiwań społecznych oraz Pańskich w tym zakresie? Proszę nie odnosić się tak enigmatycznie do wszystkich formacji koalicji rządzącej, to niesprawiedliwe i mącące. Zatem: czyja to jest wina?”.

W drugim komentarzu dodała też:

„Premier zrzuca winę, ale na kogo, to nie powie”.

Wpis skomentował między innymi także Tobiasz Bocheński:

„Wasza polityka podyktowana mściwością i małością rzęzi czystym bezprawiem. Widać nie każdego da się przymusić groźbami do realizacji politycznej zemsty w pogardzie mającej porządek prawny. Przystawki stają ością w gardle? Nie współczuję”.

Dziennikarz Wiktor Świetlik komentuje z kolei:

„Tak, trzeba zwiększyć ilość naruszeń, więcej kobiet poniżać w areszcie, pozałatwiać jeszcze więcej pana prywatnych porachunków i dintojr. Wtedy Polska będzie zdecydowanie lepsza. I o Fułku nie zapomnijcie”.

Europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik stwierdziła natomiast, że wolałaby, aby rządzący zajmowali się tym, by państwo działało, ponieważ ich wojna zostawia spaloną ziemię, czego wszyscy mają po dziurki w nosie. Na koniec dodała:

„Żyjecie dla siebie w polityce, a wszystko naszym kosztem. I ma pan rację. Rozliczymy was. Już niedługo”.