„Naszą modlitwą pragniemy teraz powierzyć Bogu duszę umiłowanego Papieża, aby obdarzył go wiecznym szczęściem w świetlistym i chwalebnym bezkresie Jego nieskończonej miłości” – mówił kard. Battista Re.

Jak stwierdził główny celebrans dzisiejszej liturgii na Placu św. Piotra w Watykanie – „pomimo słabości i cierpienia ostatniego czasu, papież Franciszek wybrał drogę poświęcenia aż do ostatniego dnia swojego życia na ziemi”.

Włoski kardynał podkreślił, że decyzja kard. Bergoglio o przyjęciu imienia Franciszek jako papież „od razu okazała się wyborem programu i stylu, który chciał nadać swemu pontyfikatowi, starając się czerpać inspirację z ducha św. Franciszka z Asyżu”.

„Motywem przewodnim jego misji było również przekonanie, że Kościół jest domem dla wszystkich, domem o zawsze otwartych drzwiach. Wielokrotnie odwoływał się do obrazu Kościoła jako „szpitala polowego” po bitwie, w której wielu odniosło rany” – przypomniał kard. Battista Re.

Homileta mówił również o tym, że Papież Franciszek „zawsze stawiał w centrum Ewangelię miłosierdzia, wielokrotnie podkreślając, że Bóg nie męczy się przebaczaniem – On przebacza zawsze, niezależnie od sytuacji tego, kto prosi o przebaczenie i powraca na drogę prawdy”.

Włoski kardynał skonstatował również, że Franciszek był „papieżem pośród ludzi” i miał „serce otwarte dla wszystkich”.