W swoim wystąpieniu w mediach Murillo mówi też o tym, że w Wielkim Tygodniu wspominamy Mękę i heroizm Chrystusa, „heroizm niezwykłej istoty, Syna Bożego, który przyjął swą misję, swoją ofiarę z miłości i z największej miłości dla ludzkości i duchowości, największej miłości, ducha, ludzkości, które muszą być braterskie, zwycięskie, ponieważ wiemy, jak przekraczać materialność i być duchem”.
Jak pisze portal „100%Noticias”: „Podczas gdy reżim usiłuje przywłaszczyć sobie chrześcijański język, by stwarzać wyobrażenie pobożności i odkupienia, represje zadają kłam tej narracji. Reżim głosi miłość, ale wykonuje kary. Mówi o duchowości, a jednocześnie kwestionuje wolność praktykowania wiary”. Murillo, podobnie jak jej mąż, atakuje w rzeczywistości Kościół katolicki, a w 2023 r. nazwała księży „przedstawicielami diabła”.
Jak z kolei pisze Christian K. Caruzo z portalu „Breitbart”, w 2022 r. żona dyktatora oskarżyła biskupa Rolanda Álvareza z diecezji Matagalpa, krytyka komunistycznego reżimu, o „grzechy przeciwko duchowości”, co doprowadziło do dwutygodniowego nalotu policji na kurię. Finałem było aresztowanie biskupa i kilku innych osób. Biskupa skazano na 26 lat więzienia za „zdradę” i pozbawiono obywatelstwa nikaraguańskiego. Ostatecznie w 2024 r. reżim wydalił bp. Álvareza z kraju do Watykanu.
Według doniesień, w Wielkim Tygodniu nakazuje się w Nikaragui ograniczyć ceremonie religijne do wnętrza kościołów. Reżim przewidział też użycie 14.000 policjantów, by zapobiec wszelkim publicznym procesjom w tym okresie. Portal „ACI Prensa” podaje, że Martha Patricia Molina, nikaruagańska adwokatka na wygnaniu, mówi o tzw. „Planie Lato 2025”, który przewiduje, zastosowanie blokad policyjnych i zastraszania księży, „by przypomnieć im dwa zarządzenia, które muszą wypełnić, by nie skończyć w więzieniu: brak zgody na przeprowadzanie procesji oraz nie wspominanie w swoich homiliach i działaniach religijnych niczego, co sprzeciwia się rządowi”.
Molina na platformie X pisze np., że w mieście León komunistyczna władza zabroniła dzieciom w wieku przedszkolnym zorganizowania Drogi Krzyżowej przed rozpoczęciem Wielkiego Tygodnia. Dzieci musiały ograniczyć się jedynie do wnętrza placówki edukacyjnej. Nikaraguański ksiądz Nils Hernández, który został wygnany z kraju, powiedział w Niedzielę Palmową w kościele w Iowa: „Jezus obali tych dyktatorów, którzy ukradli Nikaraguę, jakby to była ich posiadłość. Bóg patrzy na cierpienie swojego ludu i Bóg nie porzuca Nikaragui, nawet jeśli współdyktatorzy myślą, że będą wciąż triumfować”.
Molina twierdzi w rozmowie z „ACI Prensa”, że „niektóre parafie faktycznie otrzymały zgodę, jednak, by organizować procesję tylko przed [kościołem], co oznacza, że przez chwilę pozostaną na ulicy przed parafią, a następnie w procesji wejdą do środka idąc ku głównemu ołtarzowi”. Nie ma pozwolenia na przejście w procesji ulicami, miejscowości, co było typowym zwyczajem przed ograniczeniem wolności religijnej w Nikaragui.