W rozmowie z „Faktem” powiedział on, że później wiek emerytalny „niesłusznie został obniżony”. Dodał, że obecnie kwestia ta jest w rękach polityków, jednak nie wydaje się:

[…] żeby ktoś chciał poważnie ten temat podjąć”.

Derdziuk do kierowania ZUSem wrócił po dziewięciu latach. Prezesem był poprzednio w latach, gdy koalicja PO-PSL zdecydowała się na stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn.

W jego ocenie konieczne jest edukowanie i przygotowywanie kolejnych pokoleń na to, że:

[…] żyjąc dłużej warto dostosować czas zatrudnienia, czas płacenia składek i pobierania świadczeń”.

Stwierdził też, że konieczne jest zarówno ozusowanie wszystkich umów-zleceń oraz edukowanie Polaków, że od składek zależy wysokość emerytury.