Ja bym zwrócił uwagę na dobre i przemyślane planowanie operacji przez Izrael. Bardzo dobre przygotowanie się do niej. Izrael wcale nie rzucał swojego lotnictwa "na przełamywanie wrogiej obrony przeciwlotniczej". Najpierw przeprowadził swoją własną umowną "operację Pajęczyna" z użyciem szerokiej siatki agentury i w oparciu oczywiście nie tylko o drony, a o cały szereg różnych środków rażenia. Przeprowadził szeroko zakrojone asymetryczne uderzenie, które mocno osłabiło system obrony przeciwlotniczej Iranu i jego świadomośc sytuacyjną, dopiero wtedy na osłabiony system uderzył lotnictwem niszcząc system dowodzenia przeciwnika i już dalej zaczął niszczyć po kolei wszystkie inne ważne cele. Izrael zadbał by nie marnować swoje drogie i cenne bomby i rakiety, by nie narażać samoloty przeprowadzając najpierw uderzenie niekonwencjonalne tanimi środkami i działaniami dywersyjnymi.

A przede wszystkim, jak zawsze zresztą, uznanie należy się wywiadowi izraelskiemu, który kolejny raz pokazał swoją pełną przewagę nad przeciwnikiem. Kontrwywiad reżimu irańskiego poniósł w tym wypadku całkowitą porażkę. Swoją drogą ciekaw jestem czy Polska mając tutaj ogromne możliwości, również buduje odpowiednie siatki po stronie białoruskiej i rosyjskiej, podobnie jak robi to w tej chwili Ukraina? I nie mówcie mi, że Ukraińcy mają przewagę bo mówią po rosyjsku. Bo na terenie RP jest ogromna ilośc osób mówiących po prosyjsku gotowych do werbunku w interesie RP. Oczywiście w komentarzach ktoś napisze, że to jest tajne więc nie mamy o tym nic wiedzieć. Nie mamy wiedzieć, ale agresja hybrydowa przeciwko nam trwa od dłuższego czasu i na razie nic nie wskazuje by mielibyśmy jakiekolwiek zdolności prowadzenia własnych operacji na terenie przeciwnika ( bo nie mamy takich przykłądów), podczas gdy przeciwnik na naszym terenie działa bardzo aktywnie.

Czyli podsumowując, dron (ten masowy i tani używany w wojnie na wschodzie) to po prostu dodatkowy środek rażenia, który wchodzi do systemu i daje nowe możliwości asymetryczne, szczególnie tym graczom, które mają ograniczone zdolności pozyskania bardziej drogich systemów na wielką skalę. Nie eliminuje ani artylerii, ani lotnictwa ani żadnych innych tradycyjnych systemów. Dopełnia je i znacząco zmienia role starych systemów. Dla poważnych państw, to otwiera całą masę nowych możliwości oddziaływania na przeciwnika jeżeli otworzyć się na kreatywne podejście w stosowaniu tych systemów, a dla mniejszych państw daje pewną szansę na odstraszanie większych państw. Natomiast tak jak i wcześniej dobre przygotowanie się, rozpoznanie i szczegółowe planowanie operacji decyduje o sukcesie. I tutaj nic się nie zmienia.