Rzecznik prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak poinformowała w opublikowanym na stronie Prokuratury Krajowej komunikacie, że „z uwagi na treść zarzutów zawartych w protestach oraz towarzyszącą im argumentację, Prokurator Generalny wystąpił – w obu stanowiskach odnoszących się do tych protestów – z wnioskami o przeprowadzenie oględzin kart do głosowania w 1472 obwodowych komisjach wyborczych”.

- „Autorzy protestów załączyli materiały świadczące o możliwych nieprawidłowościach w procesie liczenia głosów. Ich zarzuty oparto na naukowo weryfikowalnej metodzie, co pozwoliło Prokuratorowi Generalnemu uznać, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo rzeczywistych nieprawidłowości w pracach wskazanych komisji wyborczych”

- czytamy.

Dotychczas Sąd Najwyższy przeprowadził oględziny kart do głosowania m.in. w obwodowej komisji nr 113 w Warszawie, obwodowej komisji nr 4 w Staszowie czy obwodowej komisji nr 1 w Maguszewsie, gdzie stwierdzono błędne dodanie głosów kandydatowi KO Rafałowi Trzaskowskiemu i odjęcie głosów ostatecznemu zwycięzcy, obywatelskiemu kandydatowi Karolowi Nawrockiemu.