- „Nie zamierzam kandydować. Mam 77 lat. Jeżeli chciałbym wystartować, kończyłbym kadencję w wieku 82 lat”

- zdradził Majchrowski na dzisiejszej konferencji prasowej.

Podkreślił, że pełnienie urzędu prezydenta Krakowa wiąże się z pracą przez cały tydzień, od rana do wieczora.

Wyznał też, że poparłby swojego zastępcę ds. polityki społecznej i komunalnej Andrzeja Kuliga, gdyby ten zdecydował się wystartować w wyborach.

- „Urząd ten powinien objąć ktoś, kto ma chęć i ma pojęcie o mieście. Jest osobą, która powinna być dostępna przez cały czas”

- podkreślił.