Zatrzymany wczoraj przez CBA Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i pełnego nazwiska) usłyszał osiem zarzutów. Śledczy podejrzewają go o oszustwo pięciu tysięcy osób na kwotę 70 mln zł.
Biznesmen nie przyznaje się do winy. Mec. Dubois przekazał, że jego klient twierdzi, iż nikogo nie wprowadził w błąd ani nie działał w celu doprowadzenia kogoś do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.
- „Miał bardzo jasny plan ekonomiczny pewnego przedsięwzięcia, które z przyczyn od niego niezależnych, a w dużym stopniu wywołanych przez ówczesnych rządzących, nie doszło do skutku”
- powiedział.
Adwokat skrytykował też zatrzymanie Janusza Palikota.
- „Teraz niezrozumiałe jest dla mojego klienta, dlaczego człowiek, który sam prosi o to, żeby być przesłuchanym, zostaje zatrzymany 500 kilometrów dalej i wieziony przez cały kraj, kiedy sam prosi, żeby móc w tej sprawie przedstawić swoje stanowisko”
- przekazał.
- „Mamy do czynienia z zupełnie niepotrzebną wstawką medialną, która jest troszeczkę zakrawająca na tryb działalności jeszcze ministra Ziobry, a nie nowoczesnego państwa prawa, które nie posługuje się kajdankami, zamaskowanymi funkcjonariuszami, tylko po prostu robi swoje w sposób cywilizowany”
- dodał.
Ocenił, że „sytuacja jest dla prokuratury kompromitująca”.