Celem ma być weryfikacja, czy wcześniejsze działania sprawdzające były właściwe. Siemoniak w rozmowie na antenie TVN stwierdził, że ABW powinna sprawdzić, czy nie było podejścia typu „tego tutaj nie sprawdzajcie, bo to jest nasz, bo to jest swój”.
Choć wcześniej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak podkreślał, że Agencja sprawdzała już Nawrockiego i jest on „czysty”, zdaniem szefa MSWiA sprawę należy wyjaśnić biorąc pod uwagę ujawniony przez media raport.
„Ta sprawa wymaga wyjaśnienia, ale uważam, że tutaj było jak w pozostałych przypadkach - ponieważ był swój, patrzono przez palce” – powiedział Siemoniak.
Dodał, że prezes PiS musi się liczyć z tym, że jeśli „wyciągnął jak królika z cylindra” nieznaną opinii publicznej osobę, ta musi zostać prześwietlona.