Zbigniew Ziobro spotkał się dziś z dziennikarzami przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, gdzie podjął kontrolę poselską, chcąc sprawdzić, co stało się ze środkami dla poszkodowanych we wrześniowej powodzi, które zamiast bezpośrednio trafić do powodzian, zostały skierowane do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- „Chodzi o to, że Donald Tusk spod swojego palca przekazał na pomoc powodzianom 40 mln zł panu Jerzemu Owsiakowi i jego fundacji. Jednocześnie spółki Skarbu Państwa zostały zmuszone do tego, by przekazywać kolejne miliony na rzecz fundacji p. Owsiaka.”
- przypomniał.
Dziś były minister sprawiedliwości pyta: „jak te pieniądze zostały wydane, dlaczego zostały wydane i jak zostały rozliczone?”.
Ziobro zwrócił uwagę, że w Polsce działa wiele organizacji specjalizujących się w zwalczaniu skutków klęsk żywiołowych. Tymczasem szef rządu „wybrał jednak organizację, która ma doświadczenie logistyczne w zakresie wyposażenia szpitali, ale nie ma największego doświadczenia ws. klęsk żywiołowych”.
- „W tej sprawie niestety p. Owsiak też nie kwapił się z odpowiedziami, więc my przyszliśmy dziś skontrolować p. premiera Donalda Tuska na jakiej podstawie podjął decyzję jako dysponent funduszu celowego, jakim jest fundusz, z którego skierował te środki, właśnie do fundacji p. Owsiaka. Czy organizował stosowny konkurs, czy skonsultował to z innymi organizacjami społecznymi, zwłaszcza wyspecjalizowanymi ws. wspierania ofiar klęsk żywiołowych, w tym powodzi”
- wyjaśnił.
- „Chcemy uzyskać odpowiedzi na te oczywiste pytania, zwłaszcza w sytuacji, kiedy p. Donald Tusk skierował postępowania prokuratorskie wobec dysponenta innego funduszu celowego, czyli p. Marcina Romanowskiego, który jako dysponent funduszu, w ramach konkursu ofert wybierał te, które jego zdaniem były ostatecznie najlepsze”
- dodał.
W tym kontekście polityk Prawa i Sprawiedliwości przypomniał o ogromnym wsparciu, którego Jerzy Owsiak udzielił Koalicji Obywatelskiej w kampanii wyborczej.
- „Rodzi się poważne pytanie, ale też niezwykle obciążające podejrzenie, że Donald Tusk spłacał wyborcze długi, długi polityczne, ale też finansowe. Pan Jerzy Owsiak i jego fundacja nie tylko altruistycznie nagłaśniali polityków PO na swoich spotkaniach, zjazdach, ale też w wymiarze finansowym zaangażowali się w kampanię PO w taki sposób, że pieniądze ze zbiórek, którymi dysponował p. Owsiak, w jakimś zakresie zostały przekazane na kampanię billboardową w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych”
- zauważył.
💬 b. Minister Sprawiedliwości @ZiobroPL: D. Tusk przekazał 40 mln zł fundacji J. Owsiaka na pomoc powodzianom. W Polsce jest wiele organizacji wyspecjalizowanych w pomocy ofiarom klęsk żywiołowych. Niestety D. Tusk, z nieznanych nam powodów, nie zdecydował się udzielić wsparcia… pic.twitter.com/hfFoVjXZya
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) March 12, 2025