Posłowie Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi wnieśli projekt nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej, proponując m.in. liberalizację zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych. Propozycja przewiduje m.in., że wiatraki będą mogły stawać nawet 300 metrów od domów czy parków narodowych. Jeszcze bardziej niepokojące są jednak zapisy umożliwiające wywłaszczanie osób prywatnych na rzecz inwestorów.

Do sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się premier Mateusz Morawiecki.

- „Miał być popcorn i jest! Tylko zajadają się nim lobbyści! W Polsce padł dziś rekord świata! Tym razem nie ma się jednak z czego cieszyć, bo to światowy rekord w aferach! Afera Wiatrakowa wybuchła zanim podjęli próbę stworzenia rządu”

- napisał szef rządu na X.com.

- „Bez konsultacji, bez analiz, bez przygotowania politycy PO i Polska2050 chcą ustawić wielkie turbiny przy domach Polaków. Kto straci? Polacy! Kto skorzysta? Lobbyści!”

- podsumował.