Zdaniem Kosiniaka-Kamysza w dniu wyborów samorządowych w najbliższą niedzielę „wybór jest prosty: albo Trzecia Droga albo koalicja PiS i Konfederacji”.
Co ciekawe lider PSL postanowił nawet uciec się nawet do postraszenia wyborców swym byłym partyjnym zwierzchnikiem, prezesem PSL w latach 2004-05 Januszem Wojciechowskim.
„Nie warto oddawać samorządów w ręce sojuszników komisarza Wojciechowskiego i posła Brauna” – stwierdził szef MON.