W czasie sobotniej konwencji Platformy Obywatelskiej Donald Tusk postanowił… odnieść się do swojej wiary.

- „Mówię o tym jako chrześcijanin. Czy ktoś, kto jest chrześcijaninem może głosować na pogardę i kłamstwo? Wierzysz w Boga? Nie głosujesz na PiS, to proste”

- powiedział lider Platformy Obywatelskiej.

W rozmowie z portalem wPolityce.pl jego słowa skomentował szef resortu edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który zauważył, że polityka Platformy Obywatelskiej wpisuje się w politykę dzisiejszej „chadecji” w Europie Zachodniej. Zwrócił uwagę, że Platforma domaga się liberalizacji prawa aborcyjnego i wspierała tzw. „Strajk Kobiet”, którego wizytówką stało się niszczenie polskich kościołów.

- „To jest podszywanie się pod chrześcijaństwo, to jest jak obrona praw człowieka w 1982 roku w PRL – to jest dokładnie to samo”

- ocenił prof. Czarnek.

Dodał, że Donald Tusk próbuje wykorzystać ludzi wierzących w celach politycznych i odciąć się od wcześniejszych wydarzeń, takich jak wystąpienie Jażdżewskiego z 2018 roku czy słynne przemówienie Sławomira Nitrasa, który wzywał do „opiłowania katolików”.