Biden w swojej wypowiedzi dodał, że dla ludzkości zagrożeniem egzystencjalnym jest kwestia klimatu. Media przypominają też, że przed kilkoma dniami wypowiadając się na temat śmierci Aleksieja Nawalnego powiedział, że co prawda Waszyngton nie ma pewności co do tego, czy dysydent został zabity, jednak z całą pewnością śmierć była konsekwencją postępowania „Putina i jego zbirów”.

W trakcie przemówienia skrytykował również Donalda Trumpa za jego słowa na temat Nawalnego i Putina. Stwierdził, że gdyby on takie słowa wypowiedział 10 czy 15 lat temu, wszyscy pomyśleliby, że powinien zostać skazany.