18 stycznia minister Bodnar wszczął procedurę odwołania sędziego Schaba z urzędu prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, tym samym zawieszając go w obowiązkach. Przepisy zobowiązują ministra do wystąpienia o opinię kolegium sądu. To nie wyraziło zgody na odwołanie sędziego. Jak już jednak wielokrotnie udowadniał minister Bodnar, obejście takich kwestii nie jest dla niego problemem. Bodnar uznał, że kolegium nie wydało wiążącej opinii, ponieważ w posiedzeniu brało udział dwóch z trzech prezesów sądów okręgowych i mimo braku zgody Kolegium kilka dni temu odwołał sędziego Schaba. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła.

- „Sędzia Bogdan Święczkowski wydał dziś kolejne postanowienie tymczasowe ws. sędziego Piotra Schaba, legalnego Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Trybunał Konstytucyjny zawiesił bezprawne usunięcie Schaba z fotela prezesa sądu i zakazał Adamowi Bodnarowi podejmowania decyzji o jego odwołaniu odwołaniu:

- poinformował dziś portal wPolityce.pl.