Przeciwko odwołaniu przewodniczącego Cenckiewicza zagłosowali wczoraj zgodnie wszyscy obecni na sali posłowie PiS oraz Kukiz ’15.

Zupełnie inaczej wyglądało to w przypadku Konfederacji, której zaledwie trzecia część posłów wsparła w głosowaniu prof. Cenckiewicza.

W gronie tym, poza Grzegorzem Braunem oraz związanymi z nim posłami skupionymi w Konfederacji Korony Polskiej, byli jeszcze wyłącznie dwaj posłowie ze skrzydła narodowego: Witold Tumanowicz i Krzysztof Tuduj.

Nie bronił prof. Cenkiewicza wicemarszałek Krzysztof Bosak, który wstrzymał się od głosu, a m.in. Sławomir Mentzen, Przemysław Wipler czy Stanisław Tyszka zagłosowali ręka w rękę z Donaldem Tuskiem i jego obozem za odwołaniem z funkcji przewodniczącego komisji Sławomira Cenckiewicza.