Złodziej uciekając z kradzionego samochodu schronił się w popularnym "toi toiu". Będący w pobliżu golfista zauważył, że „uciekinier schował się w przenośnej toalecie i nie zastanawiając się długo, przewrócił ją na drzwi, uniemożliwiając mu wyjście na zewnątrz. Po jakimś czasie na miejsce przybyli funkcjonariusze i aresztowali zbiega” – podaje portal polsatnews.pl.

Z kradzionego samochodu w wyniku wypadku wyskoczyli czterej mężczyźni. Jednego policjanci aresztowali na miejscu, drugiego w przewróconym „toi toiu”, a dwom udało się zbiec.

Cała sytuacja rozbawiła jednego z oficerów tamtejszej policji, ale złodziej miał raczej kwaśną minę, po tym jak toaleta przewróciła się na niego a on cały być pokryty fekaliami.