Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar poinformował, że zgoda została wydana przez Ministerstwo Kultury i Komunikacji Strategicznej Ukrainy. Zaprosił on polskich przedstawicieli do udziału w pracach poszukiwawczych, podkreślając wolę dialogu i otwartości Kijowa w kwestiach historycznych.
Romanowska przyznała, że decyzja Ukrainy jest dla niej przełomowa. „To ogromna ulga i nadzieja, że nasi bliscy wreszcie zostaną godnie pochowani. Miejsce pochówku jest znane i od lat otaczane szacunkiem przez lokalnych mieszkańców” – powiedziała w rozmowie z PAP.
To pierwsze tego typu pozwolenie po zniesieniu w 2024 roku moratorium na ekshumacje polskich ofiar ludobójstwa wołyńskiego. Wcześniej Polska prowadziła podobne prace w Puźnikach i Lwowie-Zboiskach, gdzie odnaleziono szczątki dziesiątek Polaków.