O istnieniu tajnych dokumentów wiedziała tylko bardzo wąska grupa wtajemniczonych rosyjskich urzędników najwyższego szczebla.

Jak wynika z tychże dokumentów, Rosja planowała przejąć ukraińskie elektrownie, lotniska, sieci wodociągowe, bank centralny i parlament, a rosyjskie służby specjalne miały zabić ukraińskich przywódców.

Kreml zakładał, że ukraińscy urzędnicy „albo uciekną albo zostaną schwytani w wyniku szybkiej inwazji”.

Natomiast zajęcie przez rosyjskie wojska okupacyjne ukraińskich elektrowni atomowych miało dać Putinowi możliwość szantażowania krajów europejskich ryzykiem skażenia nuklearnego.