"Nie zgadzamy się na bezczynności posłów i posłanek wobec katastrofy klimatycznej. Nie zgadzamy się na ignorowanie naszych żądań, w tym organizacji panelu obywatelskiego w sprawie powstrzymania katastrofy klimatycznej" – piszą na Facebooku aktywiści ruchu Extinction Rebellion i jednocześnie informując o akcji przed Kancelarią Sejmu, w której – jak piszą – zablokowali wejście.

Jednak z aktywistek ruchu w ramach protestuprzykleiła się do drzwi Kancelarii Sejmu.

Wczoraj właśnie tam, pod Sejmem, powiedzieliśmy, że to czas na bunt. Bo politycy ignorują to, że trwa katastrofa klimatyczna – tłumaczyła koleżanka aktywistki.

Metodami bezprzemocowego nieposłuszeństwa obywatelskiego reagujemy na bezczynność władzy – tłumaczyła dalej koleżanka aktywistki, przyklejonej do drzwi.

W miejscu heppeningu szybko pojawili się policjanci oraz przedstawiciele różnych mediów, co jest też szeroko komentowane.

mp/facebook/dorzeczy.pl