Według ustaleń prokuratury sędzia Jarosław Dudzicz miał zamieścić w internecie obraźliwy wpis wobec Żydów. "Podły, parszywy naród, nic im się nie należy..." - napisał na forum "Dziennika Gazety Prawnej" internauta podpisujący się jako "jorry123". Chodziło o żydowskie roszczenia wobec głośnego w 2015 roku "złotego pociągu".

 

Sprawa wpisu została zgłoszona do prokuratury i ta ustaliła według "Gazety Wyborczej", że chodzi tu o autorstwo Jarosława Dudzicza, sędziego z Sądu Rejonowgo w Słubicach. Przez Sejm Dudzicz został wybrany do Krajowej Rady Sądownictwa, a z woli ministra sprawiedliwości został on prezesem Sądu Okręgowego w Gorzowie.

Teraz ustalenia prokuratury ogłoszone przez "Wyborczą" skomentowała ambasada Izraela.

"Z wielkim smutkiem, niepokojem i oburzeniem przeczytaliśmy w prasie o antysemickim wpisie pana sędziego Jarosława Dudzicza. Wprawdzie wpis ten pochodzi sprzed kilku lat, ale jak wiadomo, sprawa ta jest nadal aktualna. Jest nam smutno, że wpis ten pojawił się właśnie w Polsce – kraju, który przez setki lat był domem narodu żydowskiego i gdzie pamięć o Zagładzie jest nadal żywa" - napisała w oświadczeniu cytowana przez "GW" ambasada.

"Nasz niepokój budzi również fakt, że w ostatnim czasie nasiliło się używanie haseł antysemickich. Jest dla nas zdumiewające i oburzające, że autorem tego obrzydliwego wpisu jest nie zwykły obywatel, lecz sędzia, autorytet, członek elitarnej Krajowej Rady Sądownictwa. Przy okazji ośmielamy się przypomnieć, że antysemickie wypowiedzi są niezgodne z polskim prawem oraz zwykłym poczuciem przyzwoitości. Z pewną satysfakcją przeczytaliśmy wiadomość, że KRS ma ocenić ten antysemicki wpis swojego członka, sędziego Dudzicza. Jesteśmy przekonani, iż zostaną podjęte w tej sprawie odpowiednie kroki prawne" - wskazali dalej Żydzi.

bsw/wyborcza.pl