Znany ze swojej aprobaty dla środowisk LGBT amerykański jezuita o. James Martin postanowił stanąć w obronie Polek, oskarżonych o obrazę uczuć religijnych. Chodzi o rozlepianie nalepek z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej z tęczową aureolą.
Duchowny opublikował serię tweetów, w której odnosi się do toczącego się w Płocki procesu.
- „W Polsce, gdzie szerzy się homofobia, osoby LGBT są sądzone za profanację kopii Czarnej Madonny. Ale Maryja jest dla każdego, w tym osoby LGBT, i istnieje długa tradycja przedstawiania jej jako części różnych wspólnot wiary...” – pisze jezuita.
Jezuita przekonuje, że Maryja jest szczególnie ważna dla prześladowanych grup i porównuje przedstawienie Matki Bożej z symbolem LGBT do przedstawień Maryi jako czarnoskórej kobiety. W obu tych przypadkach w jego ocenie ma miejsce taka sama forma inkulturacja.
- „Wspólnota LGBT ma niewiele wizerunków takich, jak ten. Zatem nic dziwnego, że zechcieli dodać swój własny symbol, tęczę, w pełny szacunku sposób, do umiłowanego wizerunku swojej matki. Jakże to stosowne, że Ona płacze, gdyż to Jej Syn cierpi, kiedykolwiek osoba LGBT jest prześladowana” – przekonuje duchowny.
The LGBT community has few images like this. So it is not surprising that they would add their own symbol, the rainbow, in a respectful way, to a beloved image of their mother.
— James Martin, SJ (@JamesMartinSJ) January 19, 2021
How appropriate that she is weeping, for it her son who suffers whenever an LGBT person is persecuted pic.twitter.com/BlpYTMMBp8
kak/ChurchMilitant.com, Twitter, PCh24.pl