We włoskim Rimini doszło dziś do ataku nożownika. Napastnik ranił pięć osób, w tym 6-letniego chłopca. Media podają, że to nielegalny imigrant z Somalii.
Mężczyzna nie chciał poddać się kontroli biletów w autobusie. Wyciągnął nóż i ranił dwie konduktorki. Ponadto ucierpiały trzy inne osoby, w tym 6-letni chłopiec. Chłopiec został ranny w szyję, uszkodzona została tętnica szyjna, na szczęście lekarzom udało się uratować mu życie.
Również w szyje zaatakowana nożem została jedna z konduktorek. Druga została ranna w klatkę piersiową, szyję i twarz. Pozostałe dwie ofiary to 77-latka i młodsza kobieta.
- „6-letni dziecko ranione nożem w szyję przez osobę ubiegającą się o azyl. Chłopiec trafił na intensywną terapię, jego życie nie jest już zagrożone. Modlimy się za to dziecko i inne ofiary. Pogarda dla sprawcy i jego wspólników”
- napisał na Twitterze lider Ligi Północnej, Matteo Salvini.
- „Imigrant bez biletu zatrzymany w autobusie w Rimini, zaatakował dwie kontrolerki, a potem trzy inne osoby, w tym dziecko, raniąc je w szyję. Cholerny bandyta. Mam nadzieję, że nikt nie powie o nim biedactwo”
- dodał w kolejnym wpisie.
Il bimbo di 6 anni accoltellato ieri alla gola da un richiedente asilo, ricoverato in rianimazione a Rimini, non sarebbe più in pericolo di vita. Una preghiera per il piccolo e gli altri feriti, disprezzo per il criminale e per i suoi complici.
— Matteo Salvini (@matteosalvinimi) September 12, 2021
Immigrato senza biglietto fermato sull’autobus a Rimini, prima accoltella i due controllori, poi altre tre persone fra cui un bambino, ferito alla gola. Maledetto delinquente, spero che nessuno dica “poverino”…
— Matteo Salvini (@matteosalvinimi) September 11, 2021
A casa sua e stop, giusto ministro Lamorgese? pic.twitter.com/Ai56lIJ2Xa
kak/wPolityce.pl