Zdarzenie miało miejsce w 2010 roku, ale wyszło na jaw dopiero 29. stycznia 2014r. dzięki ujawnieniu zdjęcia, na którym krewny prezydenta ma na sobie taką chustę.

Arabskie napisy głoszą: „Jerozolima jest nasza – NADCHODZIMY” oraz „Od rzeki do morza”, co oznacza, że Palestyna ma zająć obszar między rzeką Jordan a Morzem Śródziemnym; Izrael nie powinien więc w ogóle istnieć. Slogan „nadchodzimy” odwołuje się do przepowiedni, w myśl której świat muzułmański pomaszeruje w końcu na Jerozolimę.

Zdjęcie pojawiło się na stronie Fundacji Baracka H. Obamy, stworzonej i zarządzanej przez Malika Obamę. Fundacja nie ma związku z obecnym prezydentem USA, ale odwołuje się do jego i Malika ojca.

Malik Obama jest poza tym sekretarzem islamskiej organizacji Da’wa, stworzonej przez rząd Sudanu.

Biały Dom próbował zdystansować Baracka Obamę od jego rodzeństwa, zwłaszcza od Malika. Brat powiedział jednak w marcu 2013 roku w wywiadzie dla MailOnline, że prezydent „jest zawsze pod telefonem, jeżeli chcę rozmawiać”.

Jak podaje na swoim blogu były członek Bractwa Muzułmańskiego, Walid Shoebat, który odkrył zdjęcie, podobnę chustę Hamasu załoła też kiedyś szwedzka para królewska. Wskazuje on jednak, że o ile tamto zdarzenie było raczej przypadkiem, nie można tego powiedzieć o Maliku, który mówi biegle po arabsku

Pac/dailymail/shoebat/tundratabloids