Organizacje narodowe: Ruch Narodowy, Młodzież Wszechpolska oraz Obóz Narodowo-Radykalny, szykują manifestację pod ambasadą Izraela. Jakie jest stanowisko partii rządzącej w tej sprawie? Wydaje się, że jasno i rozsądnie wyraził je sekretarz stanu w KPRM, Maciej Wąsik.

Polityk zwraca uwagę, że na pikiecie może dojść do prowokacji, a wystarczy dosłownie jedno hasło czy jeden transparent, by w świat poszedł kłamliwy obraz "polskiego antysemityzmu".

 

 

 

Zdecydowanie nie jest to najlepszy czas na tego rodzaju manifestacje. Część publicystów i komentatorów, jak np. dr Jerzy Targalski, który niedawno rozmawiał na ten temat z portalem Niezależna.pl, uważa również, że niewątpliwie dobrego imienia Polski trzeba bronić, ale niekoniecznie powinni to robić akurat narodowcy. Jest to natomiast zadanie dla rządu. 

Oczywiście, niektórzy zdążyli już zainteresowanych manifestacją zapisać do PiS:

 

 

 

Demonstracja narodowców pod ambasadą Izraela zaplanowana jest na godzinę 17:00 i, jak można wywnioskować po wpisie jednego z przedstawicieli obecnego rządu, raczej nie ma poparcia władz. Na pewno nie jest to najlepszy moment.

 

ajk/Twitter, Fronda.pl