Zgodnie z informacjami "Rzeczpospolitej", pomimo globalnego kryzysu i praktycznego zamrożenia branży turystycznej brazylijskie hotele notują obecnie obłożenie na poziomie 70 proc. Wszystko zaś ze względu na zakazy lotów, w związku z czym bogaci Brazylijczycy decydują się na spędzenie wakacji w kraju.

Niektóre zaś ośrodki stwarzają ponadto możliwość izolacji. Dla przykładu w ośrodku Ponta dos Ganchos znajdują się domki typu bungalow zlokalizowane w znacznej odległości od siebie. Sprawia to możliwość cieszenia się widokiem oceanu z dala od innych ludzi.

W związku z powyższym globalni potencjaci z branży hotelarskiej rozważają inwestycje w Brazylii, pomimo globalnego kryzysu w branży turystycznej. Marriott International właśnie podpisał umowę na pierwszy w Ameryce Łacińskiej ośrodek wypoczynkowy pod marką Westin.

Eksperci przewidują, że dojdzie w związku z tym do przełomu w brazylijskiej turystyce. Brazylia jest bowiem nadal niedocenianą turystycznie lokalizacją. Dla przykładu w 2019 roku Brazylię odwiedziło 6,6 mln zagranicznych turystów, podczas gdy do Polski przyjeżdża około 20 mln zagranicznych turystów rocznie.

admin/money