Zapytany przez Piotra Kraśkę o ks. Wojciecha Lemańskiego, Wojciech Cejrowski wskazał przykład św. o. Pio. Przypomniał, że w Kościele obowiązują pewne zasady i zgodnie z nimi, ksiądz nie ma prawa buntować się przeciw swojemu zwierzchnikowi, czyli biskupowi. Nawet jeśli jest przekonany, że podejmowane względem niego decyzje są niesłuszne albo niesprawiedliwe. Może oczywiście odwoływać się od tych postanowień do wyższych instacji, ale nie ma prawa się buntować.

Kraśko jednak nie mógł tego pojąć i argumentował, że przecież za ks. Lemańskim stanęli parafianie. To jednak niczego nie zmienia – odparł Cejrowski i zapytał, jak często prowadzący program chodzi do Kościoła i przystępuje do komunii. Kiedy prezenter próbował wymigać się od odpowiedzi na niezbyt wygodne pytanie, a w końcu przyznał, że niezbyt często, podróżnik poradził, żeby osoby, które są poza Kościołem nie wypowiadały się na tematy kościelne, bo prawdopodobnie nie mają dostatecznej wiedzy na ten temat. Sam przyznał, że chodzi do komunii co tydzień, na co prezenter odparł: "Szacun". "Szacun? Proszę pana, norma! (…) Osoby, które są poza Kościołem nie powinny się w ogóle o tym wypowiadać" – odpowiedział Cejrowski.

Znany podróżnik przekazał także Kraśce obrazek Matki Bożej z Guadalupe. Zaś na koniec poradził mu: "Proszę pana, co niedzielę do Kościoła i komunia - to będzie pan wyprostowany!" (fragment programu można zobaczyć TUTAJ). 

Beb/TVP Info