Swiatłana Cichanouska, kandydatka opozycji w wyborach prezydenckich 9 sierpnia udzieliła wywiadu dla PAP. Stwierdziła w nim m.in. na temat działań obecnego prezydenta Białorusi Aleksanda Łukaszenki, że "nikt nie wybaczy mu tego, co zrobił". Dodała, że jest takim samy obywatelem, jak każdy inny mieszkaniec tego kraju. Podkreśliła też, że tylko od samego Łukaszenki zależy jaka będzie jego osobista przyszłość.

W odniesieniu do zorganizowania wolnych wyborów na Białorusi oraz możliwości kandydowania w nich przez Łukaszenkę powiedziała:

- Jest wolnym obywatelem, wybory będą wolne, każdy więc będzie mógł wziąć w nich udział. Pytanie, czy będzie miał do tego moralne prawo. Ludzie nie potrafią sobie nawet wyobrazić go w roli kandydata. Nikt nie wybaczy mu tego, co zrobił.

Stwierdziła także, że jest on winny za brutalne represje, jakie spotkały Białorusinów oraz powinien zostać osądzony przez sprawiedliwy sąd i ponieść karę, jak każdy winny takich czynów.

 

mp/pap