Kiedy wybuchła pandemia koronawirusa, ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków. Po złożeniu rezygnacji z tego urzędu kardiolog zniknął z pierwszych stron gazet. Teraz pomaga chorym pacjentom w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym.

Portal o2.pl informuje, że prof. Łukasz Szumowski podpisał umowę współpracy ze szpitalem tymczasowym na Stadionie Narodowym i m.in. właśnie w tej placówce leczy dziś pacjentów. Z byłym ministrem w czasie dyżuru spotkał się prezes Fundacji AT System-Group Maciej Górski.

- „Ratowanie życia nie zna polityki! My nie wybieramy... Walczymy o Was Wszystkich jednakowo!!! My, Ratownicy, Lekarze, Pielęgniarki i Pielęgniarze ( chylę czoła), Żołnierze! Panie Ministrze... Łukasz, dziękuję za wspólny dyżur, za rozmowę o zarządzaniu kryzysowym podczas stanu epidemii...”

- napisał na Facebooku.

W rozmowie z serwisem o.2.pl Górski przekazał, że z prof. Szumowskim rozmawiał o zarządzaniu kryzysowym w czasie pandemii. Podkreślił, że były minister to „bardzo życzliwy i chętny do rozmowy człowiek”. W rozmowie miał m.in. chwalić współpracę z wojskami obrony terytorialnej.

- „Wspominał też o ważnej roli, jaką odegrali lekarze, którzy w pierwszym okresie pandemii pojechali pomóc w Lombardii. Przywieźli wtedy cenne informacje o tym, co nas czeka”

- relacjonuje Górski.

kak/o2.pl