Fundacja "Instytut Bronisława Komorowskiego" dopiero po postępowaniu stołecznego Sądu Rejonowego złożyła sprawozdanie finansowe do Krajowego Rejestru Sądowego. O sprawie poinformował portal Interia.pl. 

Jak wynika z dokumentów złożonych przez Fundację w KRS, "po pierwszych dwóch latach owocnej działalności, ostatni rok przyniósł już straty"-podała Interia. Portal pisze, że Instytut został zarejestrowany niecałe trzy miesiące po przegranych przez Komorowskiego wyborach prezydenckich z Andrzejem Dudą. We wniosku o rejestrację Fundacji w Rejestrze Przedsiębiorców napisano, że organizacja będzie się zajmować przede wszystkim działalnością wydawniczą: czyli książkami, czasopismami oraz różnego rodzaju periodykami. Jak wynika z dokumentacji, w grę wchodziły także "pozostałe pozaszkolne formy edukacji", jak również badania i prace naukowe w dziedzinie nauk społecznych.

"Przepisy wymagają od Fundacji corocznego sprawozdania finansowego do Krajowego Rejestru Sądowego. Termin minął 15 sierpnia 2019 r. Wcześniej Instytut Bronisława Komorowskiego publikował dokumenty. W tym roku, ze względu na opieszałość Fundacji, Sąd Rejonowy w Warszawie wszczął postępowanie przymuszające organizację do złożenia dokumentów finansowych w KRS. Postanowienie sądu z 23 października 2019 r. poskutkowało tym, że Fundacja w końcu podzieliła się informacjami o swojej działalności z ubiegłego roku"-czytamy w artykule Interii. Z upublicznionych dotychczas dokumentów wynika, że Instytut w latach 2015-2016 radził sobie świetnie, osiągając przychód przekraczający 1,3 mln zł. Według aktu notarialnego, sporządzonego 6 sierpnia 2015, "majątek Fundacji stanowi Fundusz Założycielski w kwocie 20 tys. zł, zaś Fundusz Statutowy wynosi 5 tys. zł". 

W jaki sposób zarabiała organizacja? Dochody miała pozyskiwać głównie ze "składników majątkowych, działalności gospodarczej oraz z pieniędzy pozyskiwanych przez instytut". Przeważająca część środków instytutu imienia byłego prezydenta RP stanowiły kwoty wykazane w pierwszym sprawozdaniu finansowym. 

Interia.pl opublikowała dokumenty dostępne w KRS. Czytamy w nich, że od 14 sierpnia 2015 r. do 31 grudnia 2016 r. Fundacja "Instytut Bronisława Komorowskiego" zyskała przychód netto ze "sprzedaży produktów, towarów i materiałów" w kwocie 1 326 440,33 zł. Organizacja poniosła przy tym koszty rzędu 524 195,33 zł. Czysty zysk wynosi zatem 801 370,88 zł. Nie wiadomo dokładnie, jakie produkty były sprzedawane, a w sprawozdaniu za kolejny rok obrotowy kwotę umieszczono już w rubryce "przychody z działalności statutowej". Jak czytamy na portalu Interia.pl, zarówno obecny, jak i były prezes zarządu fundacji przekonują, że pieniądze pochodziły z datków, jednak instytut nie odpowiedział na prośbę o udostępnienie listy darczyńców.

yenn/PAP, Fronda.pl