Solidarna Polska, nasi parlamentarzyści podpisali się pod programem przyjętym przez Zjednoczoną Prawicę, który zakładał obronę suwerenności” – stwierdził w rozmowie na antenie Polsat News minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Szef resortu dodał, że jego ugrupowanie odpowiada przed wyborcami.

Dalej dodał:

Nie wezmę odpowiedzialności za zmianę naszych zobowiązań wobec wyborców”.

Odnosił się w ten sposób do kwestii różnicy zdań w obozie rządzącym na temat Funduszu Odbudowy.

Stwierdził też:

Naprawdę traktuję serio wiarygodność w polityce. Umówiłem się z wyborcami, że będę bronił tego, co jest dla nich wartością, dla tych ludzi którzy na mnie głosowali, na Solidarną Polskę”.

Dodał, że byłby wiarołomny, gdyby w zamian za „mamienie Polaków” rzekomo darmowymi pieniędzmi z UE zgodził się na możliwość karania przez UE polskiego rządu lub prezydenta za to, że nie chcemy wprowadzić możliwości zawierania „małżeństw” przez pary homoseksualne. Mówiąc o problemach Zjednoczonej Prawicy powiedział też:

W polityce każdy bierze odpowiedzialność za własne decyzje polityczne. Jarosław Kaczyński przedstawia argumenty, którymi się kieruje, podejmując inne decyzje niż te, które były faktycznie przyjęte w naszym wspólnym programie Zjednoczonej Prawicy”.

dam/Polsat News,Fronda.pl