Europoseł Ryszard Czarnecki mówił na antenie ,,Radia dla Ciebie'' o relacjach Polski ze Stanami Zjednoczonymi - w kontekście Unii Europejskiej i zwłaszcza Niemiec. Jak wskazał, Polska stała się podstawowym sojusznikiem Amerykanów w Unii Europejskiej. Niemcy nie są z tego stanu rzeczy zadowolone.

,,Płacimy na swoje bezpieczeństwo dwa razy więcej (w sensie oczywiście procentowym) niż inni – na przykład Włosi czy Hiszpanie i prawie dwa razy więcej niż RFN. Tu wszyscy mówią o Niemczech – które maja 1,24% PKB na obronność, ale Włosi czy Hiszpanie trochę powyżej i ponizej 1 procenta- to także pokazuje ich zaległości. Polska jest piątym co do wielkości krajem UE i jednocześnie największym państwem „nowej Unii” – atrakcyjnym dla USA w sensie geopolityki i gospodarki, energetyki (gaz ciekły, łupkowy). To wszystko powoduje, że ten sojusz polsko-amerykański jest trwały i wiarygodny'' - powiedział Czarnecki.

Jak dodał Czarnecki, Polska stała się ,,sojusznikiem numer jeden'' USA w Unii Europejskiej, po tym, jak Wielka Brytania Unię opuściła.

,,Przedtem Niemcy miały uprzywilejowaną pozycję w relacjach z USA, bo były takim mostem. Baracka Obamy nie interesowała Europa, nie znał się na niej, nie czuł „bluesa” europejskiego – i w związku z tym miał spokój, bo mówiąc Kissingerem – wiedział do kogo w Europie zadzwonić- do Berlina właśnie . Dzwonił do Angeli Merkel. Teraz jest inaczej. Donald Trump, na polskie szczęście, wybrał metodę inną. Postawił na relacje bilateralne, dwustronne – osobno z Niemcami, osobno z Francją, osobno z Polską. Osobno z Włochami. I to jest dla nas bardzo, bardzo opłacalne. I to dzisiaj Berlinowi przeszkadza,. Tylko jakoś nie zwracano na to uwagi, gdy te specjalne relacje miały Niemcy'' - wskazał polityk.

Według Ryszarda Czarneckiego stałe bazy USA w Polsce byłyby naprawdę bardzo potrzebne.

,,Zwracam uwagę na analizy ekspertów, które mówią, że Rosja w tej chwili bardzo mocno i skutecznie inwestuje w broń rakietową średniego zasięgu , która de facto uniemożliwia przemieszczanie, taką relokację sprzymierzonych wojsk z państw NATO z innych krajów do Polski. Nad taką bronią pracuję nota bene również Chińczycy. A mówię o tym, ponieważ to byłby argument za tym, żeby już nie ta rotacyjna, a stała, permanentna obecność amerykańskich wojsk w Polsce miała miejsce'' - powiedział.

Jak podkreślał polityk, bardzo ważne są tu pewne kwestie techniczne.

,,Jest to problem techniczny – taki, że Amerykanie maja zwykle manewry swoich żołnierzy, używają artylerii, która ma daleki zasięg i to by oznaczało powiększenie poligonów w Polsce specjalnie pod ich kątem, powiększenie, poszerzenie. To jest oczywiście aspekt techniczny, ale bardzo ważny. Ale skoro mówimy już o takich rzeczach szczegółowych, to znaczy, że sprawa jest na rzeczy i mamy szansę na tę stala obecność żołnierzy wojsk USA w Polsce. To oczywiście bardzo zwiększa polskie bezpieczeństwo'' - zaznaczył Czarnecki.

mod/salon24.pl