20 listopada ma zakończyć się proces Jerzego Urbana, oskarżonego o "obrazę uczuć religijnych" po tym, jak przedstawił na okładce swojego tygodnika "Nie" wizerunek Chrystusa na drogowym znaku zakazu. Trzeba przyznać, że cała sprawa jest niesamowicie głupia i świadczy o tym, w jak marnej kondycji znajduje się obecnie Polska.

Nie powinno być bowiem tak, że w naszym kraju można karać za "obrazę uczuć religijnych" kogoś, kto szykanuje Chrystusa. Taki człowiek powinien być ukarany za to, co zrobił - a więc właśnie za obrazę Chrystusa! Czas skończyć z idiotycznym paragrafem, który w miejscu Boga stawia ludzkie "uczucia religijne". Czas wprowadzić w Polsce ustawowy zakaz obrażania Pana Boga, Matki Bożej, wszystkich świętych, papieża. 

Nie ma znaczenia, czy ktoś poczuł się "urażony" tym, co zrobił Urban. Urban obraził swojego Stwórcę i za to winien zostać bardzo surowo ukarany. Mamy nadzieję, że nowe polskie władze pójdą po rozum do głowy i uzdrowią prawodawstwo, przywracając normalność i wprowadzając ciężkie kary dla bezbożników bluźniących Bogu.

bjad