Przemysław Wipler uważa, że odejście Gowina z PO to tylko kwestia czasu: "To już jasne, że Jarosław Gowin jest wagonikiem w pociągu Platforma Obywatelska, który jest już odczepiony. Póki pociąg jedzie z górki, to widać, że jedzie razem, ale przy pierwszym podjeździe pod górkę, a najbardziej twardym i konkretnym będą nim wybory, już nie pojedzie razem z resztą składu. Premier już ten wagonik odczepił i Gowin nie jest jedynym wagonikiem, który został odczepiony". "Nie da się utrzymać Platformy jako partii dla każdego, która ma swoją koncesjonowaną prawicę, swoją koncesjonowaną lewicę, ale jest targana wewnętrznymi konfliktami i emocjami. To nie jest projekt, który da się utrzymać długofalowo i same konfitury władzy to będzie zbyt mało, by utrzymać te ekipę razem" - mówił Wipler w Radiu TOK FM.

Wipler powiedział, że jednym z wariantów posła Gowina jest taki, że "staje się prominentnym politykiem PiS". I dodał Wipler: "Na moje oko prezes (Jarosław Kaczyński-red.) wie, że to oczywista oczywistość".

"Nie da się utrzymać Platformy jako partii dla każdego, która ma swoją koncesjonowaną prawicę, swoją koncesjonowaną lewicę, ale jest targana wewnętrznymi konfliktami i emocjami. To nie jest projekt, który da się utrzymać długofalowo i same konfitury władzy to będzie zbyt mało, by utrzymać te ekipę razem" - stwierdził gość TOK FM.

Czy dojdzie do spektakularnego transferu Gowina do PiS? Byłaby to niewątpliwie bardzo pożyteczna strategia dla opozycji.

sm/Tok FM