- Jestem przekonany, że w sprawie Izby Dyscyplinarnej Jarosław Kaczyński będzie zmuszony wywiesić białą flagę - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie na antenie TVN24.

W ocenie Gowina "poważniejszy" problem jest w związku z sprawą toczącą się w TK dotyczącą wyższości konstytucji nad prawem UE.

- Tutaj moim zdaniem wszystko jest jasne. Nadrzędnym aktem prawnym w Polsce jest konstytucja. Poniżej jest prawo międzynarodowe, w tym prawo unijne i dopiero pod prawem unijnym są ustawy krajowe - powiedział Gowin.

Jego zdaniem jednak pieniądze z Funduszu Odbudowy prędzej czy później trafią do Polski. Stwierdził także, że rząd nie ma już żadnej zdolności negocjacyjnej z Brukselą.

- Żaden przedstawiciel obecnego rządu już niczego w Brukseli nie załatwi. Ale oprócz tego mamy ten podstawowy spór dotyczący KPO i przyszłych funduszy unijnych i tutaj jestem spokojny - stwierdził. 

Gowin skrytykował także wypowiedź Marka Suskiego, który mówił o walce z "okupantem brukselskim".

- Słowa Marka Suskiego urągają pamięci ofiar okupacji niemieckiej i sowieckiej - stwierdził.

- Zostawmy to na boku, bo problem jest rzeczywiście, tak jak powiedział Bartosz Arłukowicz poważniejszy. Słowa Marka Suskiego, Ryszarda Terleckiego pokazują pewien sposób myślenia, emocje. Chociaż na szczęście nie pokazują planu. Tzn. nie ma moim zdaniem planu polexitu, co nie znaczy, że te wypowiedzi nie są szkodliwe - dodał.

jkg/tvn24