Coraz częściej słychać tezę o „upadku współczesnej psychologii”. Pojawiają się głosy, że dyscyplina ta, zamiast nauką, zajęła się tworzeniem niereplikowalnych badań na potrzeby udowodnienia przejętego a priori wniosku. Temat poruszył na portalu totylkoteoria.pl Łukasz Sakowski, przytaczając przykłady konkretnych fałszerstw.

Jednym z tych przykładów są fałszerstwa Diederika Stapela. Ten holenderski psycholog, który niedawno stracił posadę na Tilburg University, zasłynął badaniami dot. stereotypów, dyskryminacji i norm społecznych. Jego badania podważyli jednak… studenci, którzy znaleźli błędy w podawanych przez swojego profesora danych. Po zgłoszeniu swoich spostrzeżeń innemu profesorowi uczelni, wszczęto postępowanie. W jego trakcie na jaw wyszło, że Stapel sfałszował wyniki badań przynajmniej w kilku swoich publikacjach. Badania te dot. m.in. wegetarianizmu. Używając nauki dla wyznawanej przez siebie ideologii fałszował wyniki badań, aby dowieść, że osoby jedzące mięso są bardziej egoistyczne od wegetarian.

Każdy student mający w ramach swoich studiów choć kilka godzin wykładu psychologii słyszał o eksperymencie więziennym Philipa Zimbardo. Opisywano go na całym świecie i budził zainteresowanie nie tylko czytelników naukowych czasopism, ale również odbiorców mediów mainstreamowych. Okazało się jednak, że osoby biorące udział w eksperymencie po prostu… udawały.

Inny przytaczany przez autora przykład dot. modnych dziś gender studies, które szeroko korzystają z psychologii.

- „Helen Pluckrose badająca teksty religijne na temat kobiet z okresu średniowiecza, dr Peter Boghossian będący filozofem oraz dr James Lindsay – matematyk – przeprowadzili prowokacje, których skutki były druzgocące dla czołowych, jednych z najważniejszych czasopism dla obszaru gender studies – znaczna część nabrała się bez problemu. Sprawa jest więc dodatkowo o tyle niepokojąca, że na prowokację złapały się nie czasopisma drapieżne, słabe i bez dobrej reputacji, lecz wręcz przeciwnie”

 - pisze Łukasz Sakowski.

Naukowcy ci stworzyli 20 publikacji, które oparli na całkowicie zmyślonych rzeczach. Były to na przykład „zmyślone obserwacje dotyczące krycia suczek przez psy w parku jako dowód na to, że parki to miejsca sprzyjające seksizmowi oraz – w innym artykule – teza, że rzadkość wykorzystywania dildo przez heteroseksualnych mężczyzn wynika ze strachu przed homoseksualizmem i transseksualizmem”. Publikacje wydrukowano w poważnych, naukowych czasopismach.

Więcej o manipulacjach, fałszerstwach i kłamstwach w psychologii i gender studies przeczytasz TUTAJ.

za: totylkoteoria.pl