Podczas wizyty w Polsce prezydent Barack Obama spotkał się z rodzinami generałów NATO, którzy zginęli w katastrofie Smoleńskiej. I dla wielu z członków rodzin to źródło nadziei na poznanie prawdy o śmierci swoich bliskich.


- Było spotkanie z rodzinami generałów NATO, co szczególnie wskazuje na to, że USA nie zostawią tej sprawy bez wyjaśnienia – podkreśla w rozmowie z portalem Fronda.pl Andrzej Melak, brat Stefana Melaka. - Inicjatywa spotkania z rodzinami wypłynęła ze strony Baracka Obamy. Cieszy mnie, że podczas tak krótkiej wizyty zmieściło się takie spotkanie. Obama dostrzegł, że sprawa katastrofy Smoleńskiej jest dla niego sprawą istotną. Jeśli wykonał taki publiczny gest to należy liczyć na jego pomoc – uzupełnia Joanna Krupska, wdowa po Januszu Krupskim.


Syn gen. Andrzeja Błasika, dowódcy Sił Powietrznych RP, Michał Błasik w „Naszym Dzienniku” tak mówił o spotkaniu z prezydentem USA: „Pan prezydent Obama powiedział mi, że ma nadzieję, iż wszystko dobrze się skończy, że jest pełen podziwu dla dokonań mojego ojca, i obiecał mi, że jego zasługi nie zostaną nigdy zapomniane. W czasie kiedy rosyjski MAK pod wodzą premiera Putina i przy pomocy specjalistycznej firmy public relations w sposób skandaliczny skompromitował mojego ojca na arenie międzynarodowej, obecny polski prezydent nie zadał sobie trudu i nie stanął w obronie jego honoru, wzorowego oficera Wojska Polskiego. Takie słowa wypowiedziane z ust amerykańskiego prezydenta mają ogromne znaczenie nie tylko dla mnie, mojej rodziny, ale także dla wszystkich Polaków w kraju i za granicą. Będę je pamiętał do końca swojego życia”.


Tego optymizmu nie podziela jednak Lucyna Protasiuk, mama pilota Arkadiusza Protasiuka. - Wizyta prezydenta Obamy niczego nie zmieniła. Obecną sytuację mogą zmienić tylko wybory w naszym kraju – zaznacza.

 

Jarosław Wróblewski