"W Polsce chce się stworzyć coś w rodzaju systemu trybunalskiego, bo on najlepiej służy tym interesom, które zostały ostatnio tak bardzo zagrożone. Ale to są interesy patologiczne" - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

 

W rozmowie z PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił o swoim stanie zdrowia.

"Mam sześć tygodni zwolnienia, ale mam nadzieję, że normalną działalność będę prowadził dużo wcześniej" - powiedział Kaczyński.
"Sądzę [...], że że powoli będę dochodził do sił, w tym sensie, żeby już móc normalnie chodzić, a potem normalnie funkcjonować. Chodzę już zupełnie nieźle".

Polityk wskazywał też, że mamy dzisiaj w Polsce anarchię w zakresie sądownictwa.

"Po tym co się zaczęło dziać w ostatnich tygodniach to już właściwie jest anarchia. Sądownictwo w Polsce po prostu wypowiedziało posłuszeństwo nie jakiejkolwiek władzy, tylko obowiązującemu w Polsce prawu i wszystkim regułom, które tworzyły dotąd podstawy polskiego wymiaru sprawiedliwości" - wskazał.

"Trzeba postawić sprawę jasno - mamy teraz do wyboru z jednej strony system neumannowski, bo tak trzeba to określić, po słynnych nagraniach z Tczewa, które ujawniło TVP, gdzie Sławomir Neumann gwarantował przewlekłość prowadzenia spraw przed sądem; system, w którym sądy są mocno zawisłe od jednej strony politycznego sporu, ale też od tych wszystkich patologicznych układów społecznych, które w Polsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat powstały, albo też - z drugiej strony sądy niezawisłe. Taki jest wybór" - powiedział Kaczyński.

Jak wskazał, ustawa PiS dąży do powstrzymania "wysadzenia w powietrze wymiaru sprawiedliwości".

"Trzeba sobie jasno powiedzieć: sędzia jest niezawisły, ale jest tak samo funkcjonariuszem państwowym jak wszyscy inni i musi odpowiadać za swoje działania i musi przestrzegać ustaw. Kwestia zgodności ustaw z konstytucją, to jest kwestia, którą on może postawić zwracając się do Trybunału Konstytucyjnego, ale nie może tego rozstrzygać samodzielnie" - stwierdził prezes PiS.
Jak ocenił, niektórzy chcieliby stworzyć w Polsce system trybunalski.

"Niektórzy próbują wysuwać władzę sądowniczą, jako tę, która ma dominować, ma być władzą najwyższą, która w istocie sama określa swoje prawa. W Polsce chce się stworzyć coś w rodzaju systemu trybunalskiego, bo on najlepiej służy tym interesom, które zostały ostatnio tak bardzo zagrożone. Ale to są interesy patologiczne" - powiedział prezes PiS.

Kaczyński dodawał, że w Niemczech czy we Francji obowiązują nawet ostrzejsze przepisy niż te, które chce teraz wprowadzić PiS.
"Nie widzę żadnego powodu, aby Polacy przyjmowali taką zasadę, że Niemcy mogą, Francuzi mogą, inni mogą, a my nie możemy. Nam się próbuje wmówić coś takiego, że nam nie wolno, albo wolno mniej. Zdecydowanie to odrzucam i zawsze odrzucałem" - podkreślił Jarosław Kaczyński.