Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy telefonicznie Kazimierza Ujazdowskiego, europosła Prawa i Sprawiedliwości

Kazimierz Ujazdowski, PiS: "To na pewno zła wiadomość. To okaleczenie Europy ze skutkiem w postaci mnożenia rozmaitych barier, zamykania się rynków i niepewności co do przyszłości Unii Europejskiej.

Nie tyle chodzi o rozsypanie się Unii Europejskiej, co wejście w stan ciągłej niepewności i zamykanie się rynków kosztem konkurencyjności - również kosztem rozwoju polskiej gospodarki.

Potrzeba nam zachowania zimnej krwi, aktywnej i racjonalnej polityki polskiej w Unii Europejskiej, która będzie łączyła asertywność, dbałość o polskie interesy z umiejętnością współpracy z innymi. Racjonalny głos Polski jest potrzebny i nam samym i Unii Europejskiej, żeby zatamować krwawienie i utrzymać tę sieć kooperacji politycznej i gospodarczej przy życiu. Wbrew nadziejom przeciwników integracji, rozpad Unii postawiłby nas w bardzo złej sytuacji.

Chodzi o to, by negocjacje w sprawie "umowy rozwodowej" odbyły się w atmosferze spokoju, bez wstrząsów tak, aby wytworzyć stabilne relacje między Wielką Brytanią i Unią Europejską. Jest to potrzebne nam, naszej gospodarce. Potrzebna jest także osłona praw pracowników polskich zatrudnionych na Wyspach."

Pytany o to, czy można powiedzieć, że jest to koniec Unii Europejskiej, którą znaliśmy do tej pory, mówił:

"Nie. Jest to pogłębienie kryzysu Unii Europejskiej, a nie jej koniec. Zawsze można powiedzieć, że wyjście dużego państwa z UE jest samo w sobie wielkim aktem, ale ci, którzy powiadają, że zaraz wyjdzie Francja, a za chwilę Dania i inne kraje, gruntownie się mylą. Naszym problemem będzie współtworzenie Unii Europejskiej odpowiadającej polskim interesom, a nie rozsypywanie się UE.

Brytyjczycy uruchomili egoizmy, które nie przerodzą się w rozpad Unii, ale będą dla nas kłopotliwe. Egoizmy będą wyrażały się poprzez wyłączenie bariery protekcyjnej, czyli to, co przeszkadza dobrze pojętej integracji, czyli wspólnemu, otwartemu rynkowi. Polska, jak powietrza, potrzebuje przestrzeni do ekspensji polskiej gospodarki."

Rozmawiała Karolina Zaremba