W Suwałkach dobiegł końca proces pięciu aktywistów KOD-. Byli oskarżeni o zakłócenie otwarcia wystawy poświęconej gen. Władysławowi Andersowi w tamtejszym Archiwum Państwowym. Sąd uniwinnił całą piątkę.

Sąd powołał się na Europejską Konwencję Praw Człowieka i Europejski Trybunał Praw Człowieka. Według prokuratora incydent nie miał podtekstu politycznego. Prokurator jednak domagał się dla działaczy KOD od 20 do 40 godzin prac społecznych. Sąd jednak nie przychylił się do wniosku prokuratora i uniweinnił wszystkich pięciu działaczy.

Wystawa poświęcona gen. Andersowi, którą zakłócali członkowie KOD była otwarta w obecności m.in. szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński zapowiadał wówczas, że sprawcy zakłócenia poniosą karę. Żaden z oskarżonych nie przyznał się jednak do winy.

krp/onet.pl, Fronda.pl